Firmom o firmach


Ludzie / firmy. Telefoniczna Agencja Informacyjna.


Ile można zarobić na jawnej informacji? Niewiele. A jednak I50 osób zatrudnionych w TAI wyciska z niej 170 tys. zł rocznie.

W 1989 r. w Polsce firmom brakowalo dwoch rzeczy - kapitalu i informacji. O ile o to pierwsze ich wlasciciele musieli zadbac sami, o tyle drugie ktos mogl im dostarczyc. Slawomir Statkiewicz podgladal zachodnie rynki i obserwowal, jak tamtejsze przedsiebiorstwa radza sobie z przeplywem wiadomosci gospodarczych. Uzbrojony w te wiedze pomyslal - a moze stworzyc firme, ktora zaoferuje firmom informacje o firmach? W 1989 r. Razem z zona zarejestrowal w Warszawie Telefoniczna Agencja Informacyjna. Zaczynali od zera troche w garazowej rzeczywistosci, w partyzanckich warunkach.
- Pierwsi zatrudnieni pracowali w swoich domach. Siedzieli przy telefonach i dzwonili. W zwyklych zeszytach tworzyli pierwsza baze danych - odpowiada Piotr Sikora prezes zarzadu TAI.
Statkiewicz postawil na niepelnosprawnych. Siedzacy tryb pracy, przewaga wysilku umyslowego nad fizycznym - to byla ich szansa. Dzis na 150 zatrudnionych 120 to osoby niepelnosprawne, w tym polowa a I lub II grupa inwalidzka.
Wiadomosci zdobywali skad sie dalo - z mediow ulotek. Dzielem koncowym byla ogolnodostepna informacja telefoniczna, skierowana do firm poszukujacych producentow, uslugodawcow, dystrybutorow. Od poczatku ludzie dzwonili nie tylko po to by szukac kontaktow do innych firm - sami tez podrzucali agencji pomysly na rozszerzenie dzialalnosci.
- W ten sposob zaczelismy zamieszczac w bazie wizytowki firm na zasadzie abonamentu. Firma placila co miesiac okreslona kwote, a my podawalismy do niej kontakt, jesli akurat spelniala wymagania zainteresowanego klienta - informuje Piotr Sikora.

Dopasowani do klientow

Warszawa szybko okazala sie dla TAI za mala. Prywatne przedsiebiorstwa z calej Polski potrzebowaly takiego lacznika pomiedzy nimi a potencjalnymi partnerami biznesowymi. W odezwie TAI w 1993 r. Otworzyla oddzial slaski w Katowicach. Od tej chwili do 1998 r. Budowala siatke 11 oddzialow, co roku tworzac kolejny - Poznan, Krakow, Wroclaw, Szczecin, Kielce, Gdansk, Bialystok, Lublin, Lodz. A telefon ciagle sie urywal. Od pytan i prosb.
- W polowie lat 90 firmy zaczely interesowac sie przetargami. Przedsiebiorcy chcieli brac w nich czynny udzial i potrzebowali szczegolowej i szybkiej informacji. W 1993 r. Rozpoczelismy wiec ogolny monitoring prasy wlasnie pod katem zamowien publicznych - opowiada Piotr Sikora.
Dwa lata pozniej TAI uruchomila kolejny produkt - indywidualny monitoring przetargow. I to byl strzal w dziesiatke.
- Dostosowalismy sie do klientow. Dla nich duzo wygodniejsze bylo otrzymywanie gotowego spisu wybranych ofert bezposrednio na biurko, niz zmudne poszukiwania jednego ogloszenia w calej masie innych, niepotrzebnych. Od tamtej pory to kluczowy produkt TAI. Obejmuje ok. 20 proc. Naszej pracy - tlumaczy Piotr Sikora.
Agencja dywersyfikowala dzialalnosc. Monitorowala prase pod katem artykulow i reklam - na potrzeby dzialan PR i dzialow analiz rynkowych. W 1997 r. Udostepnila czynna cala dobe infolinie gospodarcza 9477. I wtedy wszystko przewrocilo sie do gory nogami.


Nowe medium

Do Polski szturmem wkroczyl internet. Nowe medium powoli zaczelo wypierac wykorzystywany przez TAI telefon. Zeby nie przejsc do lamusa, agencja postanowila ten srodek przekazu wykorzystac.
- Jako jedni z pierwszych juz w 1997 r. Udostepnilismy dane o naszych klientach na stronie
www.tai.pl - mowi Piotr Sikora.
Rownolegle do oferty dolaczali kolejne uslugi - posrednictwo w zamieszczaniu ogloszen prasowych, informowanie o tresci ogloszen. W 1999 r. TAI rozszerzyla oferte o uslugi zwiazane z marketingiem bezposrednim, jak gromadzenie i aktualizacja baz danych czy uslugi telemarketingowe. W styczniu 2002 r. Agencja uruchomila internetowy serwis
www.pressinfo.pl
- Tam zainteresowani przedsiebiorcy moga znalezc informacje o inwestycjach budowlanych, a podwykonawcy liste wygranych przetargow - tlumaczy Piotr Sikora.
Przedwczesna smierc Slawomira Statkiewicza nie przerwala rozwoju firmy. W czerwcu 2003 r. TAI zintegrowala rozwiazania internetowe i centrum telefoniczne - uruchomila wortal
www.9477.pl Tam zamieszcza wizytowki firm, baze danych, oferty wspolpracy zagranicznej, Informator Miejski.

Na czym i ile zarabiaja?

Agencja zarabia glownie na indywidualnym monitoringu przetargow. Cena abonamentu zalezy od zakresu tematycznego informacji. Moze kosztowac i kilkadziesiat zlotych, i kilka tysiecy, srednia wartosc uslugi to ponad 100 zl miesiecznie. Dostep do serwisu Pressinfo kosztuje 150 zl. Wizytowka firmy na wortalu www.9477.pl - 20 zl miesiecznie. TAI stale wspolpracuje z 4 tysiacami firm. Rocznie z jej uslug korzysta do 10 tys. przedsiebiorstw. W 2004 r. osiagnela 5 mln zl obrotu i 170 tys. zysku.


Puls Biznesu 2005.11.24 autor: Marta Nowicka



Newsletter

   

CHAT

We invite you to talk to our consultants on-line.
They will answer your questions concerning Polish companies and theirs activities using CHAT.

Search


solidna firma 2003  wiecej...

Nakarm Glodne Dziecko

Now you can have free of charge e-mail accounts with a user-friendly on-line interface on www.9477.pl.

We invite you to look at our offer.

QUESTIONNAIRE

What is the situation of Polish companies after joining the EU?

What kind of advertisement is the most efficient?