Mamy prawo...i co z tego
W związku z czym szereg dotychczasowych ustaleń pozostaje martwa. Weźmy piewsze z brzegu przykłady, które takich uregulowań wymagają. Nowa ustawa upraszcza procedurę rozpoczęcia działalności telekomunikacyjnej. Nie trzeba będzie czekać na zezwolenia. Trzeba jednak złożyć wniosek o wpis do rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Niby prościej, ale wciąż brakuje rozporządzenia, które określałoby wzór wniosku o wpis. Ustawa zagwarantowała wreszcie szereg praw abonentom. Jak pamiętamy był to między innymi obowiazek blokady karty w 24 godziny do zgłoszenia jej zaginięcia, możliwość migracji z własnym numerem w obrębie sieci czy wreszcie zapis o domniemanym pozytywnym załatwieniu roszczeń reklamacyjnych, w przypadku gdy nasza reklamacja nie zostanie rozpatrzona w ciągu 30 dni. Zapisy są, ale my będziemy musieli niestety jeszcze poczekać. Nie ma wciąż rozporządzenia w sprawie trybu rozpatrywania reklamacji. A migracja też nie będzie możliwa z chwilą wejścia ustawy w tryb obowiązywania (3 września 2004). I tu brakuje aktów wykonawczych szczegółowo regulujacych ten problem. Operatorzy zwracają również uwagę i na to, że z wdrożeniem usługi migracyjnej, wiązać się będzie z szereg posunięć technicznych. Co oczywiście wymaga...czasu.
oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Prawna, 2004.09.02 "Rozporządzenia pilnie potrzebne" Ewa Usowicz
Wyraź swoją opinię
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników vortalu 9477.pl. TAI nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie regulamin, zawiadom nas o tym.
|
Posiadamy certyfikat:
|