Jest szansa na tańszy roaming

- Jeszcze przed latem 2007 r. konsumenci mogą odczuć pierwsze korzyści - zapewnia "Gazetę" unijna komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego Viviane Reding.
Propozycja Brukseli jest radykalna.
- Użytkownik telefonu komórkowego będzie zawsze płacić stawkę, którą płaci u siebie w domu, zarówno za połączenia międzynarodowe, jak i lokalne - wyjaśnia Pani komisarz.
Walka z nadużyciami na tym polu zaczęła się od uruchomienia w październiku 2005 r. strony internetowej zestawiającej ceny roamingu w poszczególnych krajach UE (europa.eu.int/information_society/activities/roaming/index_pl.htm).
- Pół roku temu ostrzegałam, że jeśli ceny nie spadną, to zaproponuję reformę prawa - mówi Reding.
Operatorzy twierdzą, że nowe regulacje spowodują 10-15 proc. spadek zysków i grożą zaprzestaniem dotowania telefonów. Pani komisarz pozostaje jednak w tej sprawie nieugięta. Komisja zapowiedziała, że wykorzysta reguły prawne rynku wewnętrznego, które zakazują ustanawiania barier utrudniających przepływ towarów i usług między krajami. Żeby rozporządzenie weszło w życie, musi być przyjęte przez Parlament Europejski i unijne rządy.

oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Wyborcza Ogólnopolska, 2006.03.29
"Roaming na celowniku Komisji Europejskiej." Konrad Niklewicz Bruksela

Wyraź swoją opinię