E-podpis

W dużych firmach jest on już codziennością. Inaczej jeśli chodzi o osoby fizyczne. Jest to wydatek rzędu kilkuset złotych, ale cena wcale nie mała, jak na pojedynczą kieszeń jest tylko jednym z aspektów wpływającym na brak popularności. Istnieje wciąż deficyt związany z alternatywami zastosowania. Instutucji takich jest już bowiem troche, ale o powszechności wciąż nie możemy tu mówić. Podpis elektroniczny zabezpiecza dane przed niedozwolonymi zmianami oraz nieautoryzowanym ujawnieniem. Jednocześnie zapewnia poufność przesyłanych informacji dzięki ich szyfrowaniu. Auitoryzowanych centrów certyfikacyjnych jest już sporo. Są to min: szczecińskie Unizeto, Sigillum Polskiej Wytworni Papierów Wartościowych, Signet firmy TP Internet czy Krajowa Izba Rozliczeniowa. Oferują one cały zestaw uslug związanych z zabezpieczeniami i autoryzacja dokumentów przesyłanych elektronicznie począwszy od podpisów poprzez certyfikaty związane z bezpieczną pocztą, po certyfikaty zabezpieczające sieci. Podpis karierę robi jeszcze powili, ale to na pewno się zmieni. Dokument w postaci elektronicznej - opatrzony e-podpisem, czyli wiarygodny - łatwiej, taniej i szybciej można dostarczyć w dowolne miejsce na świecie. Wykorzystując tę technologię, można budować nowe usługi i kanały kontaktu z kontrahentami.

oprac: S. Kowalska źródło: Rzeczpospolita. Telekomunikacja w Polsce, 2004.09.08 "Podpis elektroniczny. Rynek rozwija się powoli. Na razie tam, gdzie niezbędny" Zbigniew Zwierzchowski

Wyraź swoją opinię