Bądź on-line

Z raportu wynika rownież, iż w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku liczba użytkowników wzrosła prawie o milion osób. W grupie wiekowej 15-18 lat oraz wśród studentów poziom penetracji sieci sięga 80 proc. Jeśli nawet zakładać, zupełnie teoretycznie, iż póki co, nie są to grupy o najwyższych możliwościach konsumpcjnych, niewątpliwie jest to tylko kwestia czasu, by tak właśnie się stało. Kolejne pokolenie będzie zupełnie inaczej traktować sieć. Już nie jako dorywcze, akcydentalne medium, lecz jako pośrednik, swoisty "niezbędnik", pozwalający w krótkim czasie załatwić niemalże wszystkie sprawy. Reklama w sieci staje się sprawą strategiczną. W br. w naszym kraju wydatki na reklamę w sieci osiągną niemal 75 mln zł. Będzie to 56 proc. wzrost w stosunku do ub.r. W roku 2001 były one o 50 proc. wyższe niż w 2000, w 2002 wzrosły o 37,5 proc., a w 2003 - o 45 proc. Prognoza na rok 2005 zakłada wzrost o 36 proc., a na 2006 o 22,5 proc. Również ocena wiarygodności portali pod względem oglądalności nie budzi już wątpliwości, przynajmniej jeśli chodzi o najbardziej znane. Według autorów raportu najwięcej reklam umieszczonych jest na portalu Onct.pl, u. następnie w Wirtualnej Polsce. Dalsze miejsca zajęły: Interia.pl i Gazeta.pl. Kolejność ta odpowiada liczbie użytkowników portali. W maju br. Onet miał ich 5,5 mln, Wirtualna Polska - 4,6 mln, Interia - 3,27 mln, a Gazeta - 1,4 mln. Gdyby spojrzeć na przekrój branżowy pierwsze miejsce zajmuje sektor finansowy (29 proc. nakładów na reklamę), kolejny to firmy telekomunikacyjne (20 proc.) i transportowego (12 proc.). Reklamodawcy zmienili zupełnie podejście do sieci. Mimo wciąż stosunkowo drodiego dostępu możemy już mówić i powszechności i powszedniości internetu. Prognozy są optymistyczne. Należy spodziewać się, że wkrótce pojawią się internetowe reklamy z branż, które dotychczas omijały to medium. Sieć jest dla wszystkich - nie tylko dla gigantów - dle średnich i małych też. 

oprac: S. Kowalska źródło: Teleinfo, 2004.09.27 "Marketing Internetowy. Więcej reklamy w sieci." Bohdan Szafrański

Wyraź swoją opinię