Hossa na rynku IT
W pierwszym kwartale rynek reklamy wzrósł o 9,1 proc. i wyniósł 1,19 mld zł - oszacowały w ogłoszonym wczoraj raporcie CR Media Consulting. Natomiast największe media zanotowały wzrost poniżej przeciętnej rynkowej. W telewizjach wydatki rosły w tempie 7,9 proc, prasa zyskała zaś 7,2 proc. Dużo więcej - o 12,9 proc. - wzrosły wpływy w stacjach radiowych. Zdecydowanie najszybciej zwiększyły się natomiast wydatki w internecie - aż o 47,1 proc. do 40,5 mln zł.
- Coraz większy udział, kosztem głównie telewizji i prasy, będzie w wydatkach reklamowych miał internet - dodaje Rafał Oracz, dyrektor departamentu prasy CR Media.
Według CR Media, na koniec tego roku udział internetu w torcie reklamowym sięgnie 3,6 proc, a wydatki - 215 mln zł. Na koniec ubiegłego roku wynosił on 2,7 proc, a wydatki -150 mln zł. Tracić będą inne media. Z 54,1 do 53,8 spadnie udział stacji telewizyjnych, a z 35,4 do 34,8 proc. - prasy. Taki sam udział - na poziomie 7,8 proc - zachowa radio. Przechodzenie reklamodawców do sieci widać będzie jeszcze wyraźniej na koniec 2008 roku. Udział wydatków na promocję na stronach www sięgnie wówczas 5,3 proc, czyli tyle, ile mniej więcej obecnie wynosi w USA, najbardziej rozwiniętym rynku reklamy internetowej.
Analitycy prognozują, że do końca 2008 roku rynek reklamy będzie rósł w tempie 8,5 do 9,5 proc. Wydatki wyniosą ponad 7 mld zł. Dopiero w 2008 roku, pod względem udziałów w PKB, wartość rynku reklamy minimalnie przekroczy wynik z 2000 roku, który był do tej pory pod tym względem rekordowy - wydatki wynosiły wtedy 0,8 proc. PKB.
Dynamikę rozwoju zapewni wzrost gospodarczy i liberalizacja rynku usług telekomunikacyjnych.
- Przyczyni się do tego wzrost gospodarczy. Rosnąca dynamika PKB w powiązaniu z większym znaczeniem popytu krajowego oraz znacznym wzrostem inwestycji pozwala na optymistyczne prognozy - mówi Maciej Chodorowski z CR Media.
Na wzrost wydatków wpłynie liberalizacja rynku telekomunikacyjnego, usług pocztowych, energetycznego. Przyczyni się do tego też większa konkurencja w transporcie kolejowym i lotniczym, a także w sektorach usługowych. W przypadku internetu, czynnikiem najbardziej pobudzającym będzie ciągły wzrost liczby osób z dostępem do internetu szerokopasmowego.
oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Prawna, 2006.05.17
"Internet odbiera pieniądze prasie i TV" Michał Fura
