TP SA pod ochroną Komisji Europejskiej

"Rzeczpospolita" donosi, że Telekomunikacja Polska SA nie może zostać ukarana przez Urząd Komunikacji Elektronicznej za zbyt wysokie ceny Internetu. Sprawa może zakończyć się przed Europejskim Trybunałem Europejskim.

Dziś UKE ma nałożyć na TP SA karę w wysokości 365 mln zł za opłatę, jaką muszą uiszczać abonenci Internetu, którzy rezygnują z usług TP SA. Oprócz 36 zł za utrzymanie łącza,  muszą co miesiąc płacić za Internet. UKE twierdzi, że wystarczyłaby suma 27 zł. TP SA uważa z kolei, że polski regulator nie ma prawa ingerować w ceny usług internetowych, a Komisja Europejska podziela jej zdanie. Za naruszenie prawa UE Polska może odpowiadać przed Komisją, a nawet zostać pozwana przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Bruksela może zaskarżyć przepisy, które dają UKE prawo do regulowania cen dostępu do Internetu na poziomie detalicznym. W ten sposób TP SA nie będzie, być może, musiała zapłacić  kary. Nieoficjalnie wiadomo, że UKE przesłał nowe uzasadnienie swoich decyzji, ale nie różni się ono od poprzedniego. KE uważa, że UKE zbyt głęboko ingeruje w rynek detaliczny, bowiem w państwach unijnych urzędy nadzorcze zapewniają konkurencję i niższe ceny w Internecie szerokopasmowym poprzez regulowanie rynku hurtowego, natomiast w żadnym z tych państw nie ingerują na rynku detalicznym. Zdaniem KE, UKE chce pominąć etap regulacji rynku hurtowego i od razu przejść do ingerencji w detal. UKE dowodzi jednak, że opłata za utrzymanie łącza nie jest usługą z katalogu internetowych, tylko telefonicznych i podlega regulacji przez urząd. UKE ma zapewnione wsparcie polityczne Polski, gdyż strona polska uważa, że w komisji to właśnie Francuzi mają silne wpływy lobbując za interesami grupy France Telecom, do której należy TP SA. W ciągu ostatniego czasu UKE, którego prezesem jest Anna Streżyńska, wydał dla TP SA kilkadziesiąt niekorzystnych decyzji oraz zmusił narodowego operatora, by podjął współpracę z konkurencją w obszarze usług telefonicznych i internetowych. Anna Streżyńska utrzymuje, że głównym celem urzędu są niskie ceny usług telekomunikacyjnych.

oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, 2007.02.21
"Bruksela kwestionuje prawo do karania TP SA", Anna Słojewska z Brukseli, Łukasz Dec

Wyraź swoją opinię