KE chce, by potaniały rozmowy komórkowe

Większość krajów unijnych, w tym Polska, poparła plan Komisji Europejskiej dotyczący obniżenia kosztów połączeń międzynarodowych w telefonii komórkowej.

Między rządami państw a Komisją istnieje tylko jedna różnica. Bruksela chce, by regulacje cen na rynku detalicznym weszły w życie obowiązkowo, podczas gdy wiele rządów jest zdania, że limity dla cen detalicznych powinny być narzucone operatorom tylko wtedy, gdy regulacja cen hurtowych nie przyniesie korzyści. Takie stanowisko popiera polski rząd. Decyzja w sprawie roamingu ma zapaść na tyle szybko, by w okresie wakacji letnich w 2007 r. Europejczycy odczuli korzyści.
W poniedziałek unijni ministrowie rozmawiali również o liberalizacji unijnego rynku pocztowego. Nie podjęto żadnych ostatecznych decyzji. Komisja zaproponowała, aby monopol poczt narodowych zniknął 1 stycznia 2009 r. Polski rząd zamierza przedłużyć parasol ochronny nad Pocztą Polską, ponieważ obawia się, że wejście konkurentów na rynek listów lżejszych niż 50 g spowoduje, że odbiorą oni słabo przygotowanej PP zyskowne kontrakty z firmami, np. na "korespondencję masową".

oprac.: ef, źródło: Gazeta Wyborcza Ogólnopolska, 2006.12.12
"Stanieją rozmowy komórkowe?" Konrad Niklewicz

Wyraź swoją opinię