Programy telewizyjne a la carte

Nowa platforma multimedialna Avista TV oferuje wykrywacz ulubionych programów i telewizję społecznościową wzorem internetowych portali.

Posiadacz telewizora może we własnym zakresie określić jakie programy chce oglądać, w jakich porach dnia i ile czasu zamierza przeznaczyć na ich oglądanie. Telewizor ma na bieżąco śledzić i rejestrować, jakie programy dany widz ogląda. Telewidz może "wrzucić" do telewizji własny film, piosenkę, czy wiadomość i udostępnić swoje prywatne zasoby innym użytkownikom. Istnieje też możliwość dołączenia do grupy osób, które mają podobne zainteresowania i stworzenia obywatelskiego serwisu internetowego. Na ekranie telewizora pojawią się materiały internetowe funkcjonujące pod nazwą Web 2.0. W tym roku takie usługi zaproponuje abonentom Telefonia Dialog. Zapowiada się prawdziwa rewolucja, bowiem zdobycze Internetu zostaną przeniesione na telewizyjne ekrany. Dostęp do takiej telewizji będzie możliwy najpóźniej w marcu tego roku dla setki wybranych osób z kilku miast. Platforma multimedialna  Avista testowana jest przez Tele Video Media. Ma ona być dostępna dla około pół miliona abonentów Dialogu trzy miesiące później. Będzie ona bardziej zaawansowana od Multipakietu TP SA. Andrzej Sobczak, prezes wrocławskiej spółki Tele Video Media, powiedział m.in., że "oprócz podstawowego pakietu będzie można sobie skomponować swój własny z poszczególnych programów. Ten zestaw, który nazywamy a la carte, telewidz będzie mógł oglądać nie tylko w czasie emisji programów, ale wtedy, kiedy zechce. To, co teraz jest dostępne w odbiornikach z wbudowanymi twardymi dyskami, będzie możliwe na każdym telewizorze". Taka usługa programowa zostanie uruchomiona w 2008 roku, a w październiku 2007 roku będzie uruchomiona telewizja społecznościowa. Oferta ta nie będzie się ograniczała jedynie do abonentów Dialogu. Materiały przed emisją będą poddane obróbce technicznej  i kontrolowane pod względem prawnym. Abonament w Avista TV ma być konkurencyjny wobec Videostrady i platformy N Grupy ITI.

oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, 2007.01.05
"Telewizja, która pozwala wybrać" JAROSŁAW KAŁUCKI

Wyraź swoją opinię