Grzegorz Esz, twórca marki Heyah, po powrocie do Polski będzie nowym partnerem w Supernova Capital i jednocześnie nadal będzie pełnił funkcję doradcy prezesa MTS w Rosji. Zapowiadają się telekomunikacyjne niespodzianki.

Grzegorz Esz został powołany na członka zarządu Supernova Capital, której jest wspólnikiem. Jest także członkiem zarządu do spraw marketingu MTS -  rosyjskiego operatora komórkowego, którego właścicielem jest Sistiema. Jego kontrakt w tej firmie wygasa pod koniec roku. Maciej Wandzel i Maciej Zientara, inwestorzy giełdowi, chcą by zajął się ich nowymi projektami telekomunikacyjnymi i medialnymi. Jak powiedział Grzegorz Esz, projekty te znajdują się we wstępnej fazie. Będą one dotyczyły tworzenia od podstaw nowych produktów i usług telekomunikacyjnych, które nie są jeszcze obecne na polskim rynku, a także rozwijania tych już istniejących.  Fundusz myśli też o przejęciach. Obecnie trwa kompletowanie zespołu pracowników, do którego dołączą zapewne osoby, które pracowały z nim w PTC. Jak sam powiedział "- To oczywiste, że znajdą się w nim ludzie, których już znam i z którymi dobrze mi się współpracowało." Grzegorz Esz spodziewa się, że projekty przygotowywane przez niego w Supernovej powtórzą sukces Heyah. Powiedział m.in.: "- to oczywiście zależy, jaką miarą mierzyć ten sukces. Jeżeli chodzi o dotarcie do masowego klienta - mam nadzieję, że tak. Jednak zapewne nie nastąpi to tak szybko jak w przypadku Heyah, za którą stała korporacja". Niebawem można spodziewać się poinformowania przez Macieja Zientara i Macieja Wandzela o nowych przejęciach. Fundusz dysponuje bowiem pokaźną gotówką. O Eszu mówi się, że jest jednym z najzdolniejszych młodych menedżerów, którzy związani są z branżą telekomunikacyjną. Swój sukces zawdzięcza mu oprócz Heyah i PTC, również Bank BPH.

oprac.: ef, źródło: Puls Biznesu, 2007.04.04
"Ojciec Heyah wraca z nowym telepomysłem", Katarzyna Latek, MK