|
UKE broni praw klientów Ery
Abonenci Ery wciąż nie wiedzą, czy mogą zrezygnować z jej usług po tym, jak został zmieniony regulamin. Urząd Komunikacji Elektronicznej miał otrzymać od operatora odpowiedź w tej sprawie na początku tygodnia, ale zamiast niej otrzymał zapytania.
Era wprowadziła nowy regulamin usług uzupełniony o zapisy dotyczące praw do reklamacji w marcu tego roku. UKE twierdzi, że była to zmiana regulaminu i w związku z tym abonenci mają prawo do zerwania umowy bez ponoszenia konsekwencji. Przedstawiciele Ery uważają z kolei, że uzupełnienie to nie było zmianą prawa, więc nie można rozwiązywać umów. "Gazeta" poinformowała dodatkowo, że konsultanci Ery mają tłumaczyć klientom, że interpretacja UKE jest jedną z możliwych. Zarząd PTC ma czas do 6 maja. Regulator żąda, by spółka poinformowała swoich klientów o prawie do rozwiązania umowy i jeżeli zaakceptuje to stanowisko - do rozesłania wraz z rachunkami nowego regulaminu z informacją, że przez miesiąc mogą zerwać oni umowy bez jakichkolwiek kar. Era przesłała UKE listę zapytań co do rozwiązania zaistniałej sytuacji. Anna Streżyńska, prezes UKE, uważa jednak, że jest to "gra na zwłokę" i zapowiada nałożenie kary na spółkę. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie rozwiąże to problemów klientów Ery, dlatego mówi, że na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba będzie poczekać. Ostra konkurencja na rynku telefonii komórkowej oraz pojawienie się nowego operatora - Play sprawia, że Era ma podstawy do obaw.
oprac.: ef, źródło: Gazeta Wyborcza Ogólnopolska, 2007.05.09 "Czy będzie można uciec z Ery?", Przemysław Poznański
Wyraź swoją opinię
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników vortalu 9477.pl. TAI nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie regulamin, zawiadom nas o tym.
|
Posiadamy certyfikat:
|