Operatorzy telekomunikacyjni, w tym polskie firmy,  muszą inwestować w sieci, w przeciwnym wypadku mogą spodziewać się poważnego spadku przychodów.

Coraz silniejsza konkurencja na rynku telekomunikacyjnym prowadzi do obniżania cen usług, a tym samym do spadku przychodów firm. Odnotowuje się również mniejsze tempo wzrostu przychodów sieci komórkowych, które wynika z nasycenia rynku. W tym roku niższych przychodów spodziewa się Telekomunikacja Polska i Netia, na stagnację liczy Polska Telefonia Cyfrowa, Polkomtel, GTS Energis, a wzrostu oczekuje Telefonia Dialog, należąca do KGHM. Firma badawcza IDATE podała trzy następujące scenariusze rozwoju branży w Europie do 2015 roku: podwojenie się wartości rynku, zwiększenie się jego wartości o około 30% lub spadek o około 30%. Każdy z nich jest powiązany z polityką regulacyjną i rolą sektora publicznego, przy czym zakłada mniejszy udział usług głosowych telefonii stacjonarnej w przychodach sektora telekomunikacyjnego. Jest on spowodowany coraz większą popularnością telefonii internetowej. Optymistyczny scenariusz przewiduje, że przychody będą pochodziły głównie z reklamy on-line, usług dodanych i transmisji danych. Natomiast spadnie wartość rynku głosowych połączeń w sieciach komórkowych, które zostaną zastąpione przez bezprzewodową telefonię IP. Strategię taką mogą przyjąć Telefonia Dialog i Netia, natomiast w czerwcu będą znane szczegóły strategii grupy TP. Optymistyczny scenariusz będzie możliwy, pod warunkiem, że europejskie regulacje zwiększą konkurencję na rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu oraz zachęcą telekomy do inwestycji w sieci. Konieczny jest też popyt na nowe usługi ze strony sektora publicznego. Inwestycje powinny objąć sieci nowej generacji - NGN - gdzie wszelkie usługi realizowane są w technologii IP.

oprac.: ef, źródło: Gazeta Prawna, 2007.05.10
"Telekomy muszą inwestować albo grozi im zapaść", TOMASZ ŚWIDEREK