Halo Polsat

W wakacje swoją usługę telefonii komórkowej ma zaproponować Cyfrowy Polsat.

Platforma satelitarna start swojej usługi telefonicznej zapowiadała już kilkakrotnie. Niestety swoje plany musiała przekładać, m. in. z uwagi na brak porozumienia w sprawie wzajemnych rozliczeń z Polkomtelem oraz Centertelem. Ostatecznie Polsat skierował sprawę do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który kilka dni temu narzucił operatorom swoje stawki. Obie firmy będą musiały zapłacić Cyfrowemu Polsatowi 40 gr za zakończenie połączenia w jego sieci, tyle samo do maja będzie płacił konkurentom Cyfrowy Polsat. Z kolei od maja tabela stawek się zmieni: platforma Zygmunta Solorza zapłaci 33,8 gr, a rywale będą rozliczać się według niezmienionej stawki.

Ireneusz Piecuch, sekretarz generalny i dyrektor wykonawczy Grupy TP uważa, że decyzja UKE dyskryminuje operatorów inwestującch we własną infrastrukturę. "Prowa­dzi ona do sytuacji, w której opera­tor wirtualny będzie miał wyższe przychody za minutę zakończonego w jego sieci połączenia niż opera­tor udostępniający sieć, w którą zain­westował ogromne pieniądze. UKE nie tylko zigno­rował opinie innych operatorów, ale także innych regulatorów europej­skich, którzy wyraźnie wskazują, że utrzymanie symetrii stawek jest wa­runkiem rozwoju zdrowej konkuren­cji na rynku. Jest czymś absolutnie zaskakującym, że urząd powołany do zwalczania dyskryminacji na ryn­ku sam taką dyskryminację ustana­wia " - twierdzi Piecuch. Z kolei Tomasz Kulisiewicz, analityk z firmy Audytel uważa, że "decyzja dla Cyfrowego Polsatu jest jednym z kroków, które mogą pomóc w zwalczaniu istniejącego na naszym rynku oligopolu".

Polsatowski wirtualny operator nazywać się będzie Halo Polsat. Aktualnie zarząd spotyka się z instytucjami finansowymi i nie zdradza prognoz ani celów, jakie chce osiągnąć na rynku telefonii komórkowej.

Opracował M. Frąckowiak, źródło: "Gazeta Wyborcza Ogólnopolska", 2008-04-21, "Platforma Solorza zadzwoni", Vadim Makarenko, Przemysław Poznański.

Wyraź swoją opinię