dzisiaj: 02-05-2024,  imieniny 
 

Firmy i produkty
  • informacje o:
  • firmach
  • instytucjach
  • produktach

Przetargi
  • wyniki
  • inwestycje
  • dotacje
  • raporty

Wzory pism PITy
  • podatkowe
  • księgowe
  • skarbowe
  • umowy

Bazy danych
  • pudełkowe
  • statyczne
  • dynamiczne
  • aktualne

Telemarketing
  • infolinie
  • leady handlowe
  • badania CATI
  • ankietowanie

Informator miejski
  • instytucje
  • urzędy
  • kina
Co:
Gdzie:
Branża (wybierz) lub słowo
Województwo, miejscowość, ulica
np: Wielkopolskie, Poznań, Nowowiejskiego

Jasne promocje i jasne umowy


UKE zamierza w tym roku ostatecznie rozprawić się z niejasnościami i wieloznacznościami w umowach, które my Klienci podpisujemy przy okazji nabywania usług telekomunikacyjnych, dodatkowo będzie stał na straży ich jakości

 

To dobre wieści dla konsumentów. Jeśli chodzi o internet - UKE chce, aby umowy jasno określały, jakiej jakości ma być świadczona usługa, i precyzowały nie tylko górny, lecz
i dolny pułap szybkości.

- W 2008 roku ma podnieść się jakość telekomunikacyjnych usług. Urząd Komunikacji Elektronicznej zapowiada, że w tym roku będzie walczył, aby zapisy w umowach, które podpisują operatorzy z klientami, były wreszcie przestrzegane - Mamy skargi od ludzi, którzy kupili łącze o przepustowości 6 Mb/s, a nawet nie osiągają 512 kb/s - opowiadała niedawno w "Gazecie" Anna Streżyńska, szefowa UKE.

Urząd będzie "żądał" w naszym imieniu także polepszenia jakości połączeń komórkowych. Kiedy więc zadzwonimy do krewnego w gorącym okresie Świąt będzie można wreszcie spokojnie prowadzić rozmowę, bez obawy, że połączenie zostanie przerwane z powodu przeciążenia sieci.

Najważniejsza być może jest jednak informacja dotycząca rzetelnego informowania Klientów o tym co i na jakich warunkach otrzymują zawierając umowę z operatorem.

- Zgodnie z obowiązującą od grudnia ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym skończą się w telekomunikacyjnych reklamach zerowe stawki, minuty albo sms-y gratis czy darmowe wieczory, które są zmorą klientów.

Często oferty wyposażone w słowa "darmowe..." lub "gratis...", konstruowane są tak, iż po ich podpisaniu okazuje się, że to co miało być darmowe, darmowym nie jest, albo jest ale pod pewnymi warunkami, za które zwykle należy zapłacić. Teraz takie chwyty będą uznawane za niedozwolone. Klientowi trzeba będzie wszystko dokładnie i jasno wytłumaczyć.

oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Wyborcza Ogólnopolska, 2008.01.03 "Co zdrożeje, co stanieje." Leszek Baj, Piotr Miączyński, Krystyna Naszkowska, Maciej Samcik, Marta Tylenda, Izabela Żbikowska, Jacek Kowalski

Dodaj Firmę do bazy

Panel Klienta

login
hasło

Serwis Przetargowy

 

Przetargi, Inwestycje, Zamówienia

Posiadamy certyfikat: