Elektrim opuszcza giełdę

Akcje Elektrimu znikną w piątek z notowań warszawskiej giełdy. Zostaną one wycofane z obrotu nie później niż 21 stycznia.

Mimo wycofania tej spółki z GPW wokół tej spółki jest zamieszanie - podaje "Puls Biznesu". Akcjonariusze, którzy zachowają walory w portfelu inwestycyjnym nadal nie znają bowiem całej sytuacji Elektrimu. Brakuje wyceny biegłych, listy wierzycieli i decyzji sądu w sprawie umożliwienia spółce spłaty 40 mln EUR na rzecz obligatariuszy. Elektrim był wczoraj jedną z trzech najlepszych spółek. Na zakończenie notowań wzrost wyniósł 4,12%, a za akcję płacono 6,82 zł, czyli jeden złoty mniej, niż wynosi cena w wezwaniu 7,82 zł. Wczorajsze obroty wyniosły ponad 3,7 mln zł. Wezwanie zostanie rozliczone do 18 stycznia, ale obecnie nikt nie komentuje jego dotychczasowych efektów, nawet Dom Maklerski Penetrator przyjmujący zapisy w wezwaniu. Akcji nie sprzedało Vivendi, które podtrzymuje wcześniejsze stanowisko. Obecnie trwa konflikt o aktywa Elektrimu, w tym Polską Telefonię Cyfrową (PTC). Elektrim chce upadłości swojego joint venture z Vivendi - Elektrimu Telekomunikacji. Sprawa sądowa będzie miała miejsce 15 stycznia. W przyszłym tygodniu Aleksander Grad, minister skarbu, ma spotkać się z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, by porozmawiać o wyjściu Elektrimu z PAK. (I)

oprac.: ef, źródło: Puls Biznesu, 2008.01.10
"Elek żegna się z giełdą", Katarzyna Latek