Pod Bałtykiem powstanie gazociąg

Estonia nie wyraziła zgody na przebieg gazociągu z Rosji do Niemiec po dnie jej ekonomicznej strefy na Morzu Bałtyckim. Trasa będzie musiała więc zostać wybrana w fińskiej strefie.

Jednak, jak poinformował "Rzeczpospolitą" Martti Poutanen, radca ds. międzynarodowych w fińskim Ministerstwie Środowiska, dno Bałtyku w fińskiej strefie jest nierówne i głębokie oraz wymaga przeprowadzenia jego analiz i propozycji bardzo bezpiecznej konstrukcji. Dopiero po spełnieniu tych warunków Helsinki zdecydują o pozwoleniu na budowę. Rosjanie, nie zniechęceni kosztami, uważają, że gazociąg powstanie do 2010 r. Przeciwnicy podmorskiej budowy nie mogą jednak liczyć na powstrzymanie jej za pomocą projektu unijnego prawa, który ma na celu zamknięcie dostępu do rynku europejskiego rosyjskim gigantom surowcowym. Władimir Putin, odnosząc się do rurociągów przebiegających przez Polskę, powiedział, że ryzyko powinno być dywersyfikowane.

oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, www.rzeczpospolita.pl, 2007.09.21
"Bruksela wpuści gazociąg", Anna Słojewska z Brukseli