Siemens szykuje zmiany
Niemiecki Siemens zamierza zwolnić dziesięć tysięcy osób, oczyścić się z korupcji i konkurować z amerykańskim GE.
Peter Loescher, nowy prezes Siemensa, chce konkurować z amerykańskim GE, posiadającym lepsze wyniki, przede wszystkim - wydajnościowe. Jego decyzje zostaną zatwierdzone, jak podaje "Rzeczpospolita", 28 listopada podczas posiedzenia rady nadzorczej. Niemiecki koncern planuje oczyścić zaistniałą w firmie sytuację, bowiem ujawniono, że od 1999 r. wydał on na różnego rodzaju podejrzane usługi i łapówki 420 mln euro. Niemiecka prasa spekuluje, że suma była ponad trzykrotnie większa. Miejsce pracy będą mogli zachować ci członkowie kierownictwa, którzy ujawnią przypadek korupcji w przedsiębiorstwie. Do najwyższych przewidywanych kar należą: nagana, pouczenie, kursy etycznego postępowania lub transfer do innej jednostki koncernu. Wiadomo, że największe cięcia zatrudnienia dotyczyć będą telekomunikacji, natomiast rozwój ma dotyczyć produkcji sprzętu medycznego. Siemens przejął w tym celu Dade Behring, amerykańskiego producenta wyposażenia laboratoriów, który posiada 25 tys. klientów na świecie. Interesy niemieckiego koncernu wraz z BASF są natomiast zagrożone w USA. Obie firmy zostały umieszczone przez amerykańskie władze na liście firm robiących interesy z Iranem, który odmówił zaprzestania prac nad produkcją bomby atomowej.
oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, 2007.11.03
"Wielkie porządki w Siemensie", DANUTA WALEWSKA
|
Posiadamy certyfikat:
|