Rencista odmawiający pracy może stacić część świadczenia
Rządowy pomysł aktywizacji osób niepełnosprawnych budzi kontrowersje. Kilkukrotna odmowa proponowanej pracy może bowiem oznaczać dla niepełnosprawnych utratę połowy renty.
W Polsce 1,77 mln niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym jest biernych zawodowo, 87 tys. zarejestrowanych jest w urzędach pracy, a tylko 15% pracuje. Tymczasem w UE aktywna zawodowo jest co druga osoba niepełnosprawna - pisze "Gazeta Prawna". Zdaniem Jarosława Dudy, wiceministra pracy i pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych: "Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie systemu obniżenia tego świadczenia nawet o połowę, jeśli osoba je pobierająca odrzuci kolejne propozycje pracy przedstawiane przez urząd pracy". Uważa on, że dzięki wprowadzeniu takiej zmiany przybyłoby zatrudnionych rencistów i zmniejszyłyby się koszty funkcjonowania ZUS. Dodatkowo, mniej byłoby tzw. fikcyjnych orzeczeń, gdyż renta przestałaby być opłacalnym źródłem dochodu. Duda zapowiedział, że rząd nie planuje wprowadzenia ostrzejszych zmian. Innego zdania są eksperci, którzy widzą w proponowanej zmianie zagrożenie. Wprawdzie wydatki na renty obniżą się, ale część rencistów może zostać bez środków do życia. Prawo ubezpieczeń społecznych wymaga też wprowadzenia systemowych zmian, gdyż renta nie jest świadczeniem socjalnym, ale świadczeniem ubezpieczeniowym przysługującym osobom, które opłacają składki, mają staż pracy i określony okres składkowy. Zmianie powinny ulec też zasady obniżania świadczeń rentowych. Jadwiga Reinstein, członek zarządu Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, powiedziała, że obecnie świadczenia "można zmniejszyć, jeśli rencista podejmie pracę i przekroczy określony próg zarobków", dodając, że "obniżenie renty za odrzucenie oferty pracy to zbyt restrykcyjne rozwiązanie", tym bardziej, że renty w Polsce są zbyt niskie. Twierdzi też, że wielu niepełnosprawnych ze względu na ich stan zdrowia nie może pracować, mimo że orzeczenie wydawane przez ZUS nie zakazuje im zatrudnienia. Z kolei Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan uważa, że rentę powinny otrzymywać jedynie te osoby, które nie mogą podjąć pracy. W opinii Henryka Michałowicza, eksperta Konfederacji Pracodawców Polskich, "sama sankcja, bez systemu zachęt do podejmowania pracy, może spowodować, że niepełnosprawni częściej będą zwracać się o wsparcie pomocy społecznej", a więc rząd nie musi na tym rozwiązaniu zarobić. Jednak niektórzy pracodawcy przyznają, że nie da się uniknąć zmian w systemie rentowym, które proponuje rząd. (F)
oprac.: ef, źródło: Gazeta Prawna, 2008.01.11-13
"Rencista może stracić część świadczenia za odmowę pracy", ŁUKASZ GUZA
