Inwestorzy wycofują pieniądze z funduszy

Warszawska giełda przeżywa najgorsze od lat chwile. Inwestorzy wycofują pieniądze zwłaszcza z  funduszy inwestycyjnych oraz małych i średnich spółek.

W ostatnich dwóch tygodniach ceny akcji na GPW spadły średnio o 15%, a inwestorzy małych i średnich spółek mogli stracić w tym okresie  nawet jedną czwartą pieniędzy - pisze "Gazeta Wyborcza". Tysiące klientów wycofuje swoje środki z funduszy inwestycyjnych, w których jeszcze nie tak dawno było 145 mld zł. Zarządzający funduszami zdobywają pieniądze na wypłaty, ale obawiają się, że może dojść do kłopotów z wypłatami pieniędzy. Wiele funduszy zastrzega sobie możliwość zawieszenia wypłat o ile w ciągu dwóch tygodni klienci wycofają więcej niż co dziesiątą złotówkę. Głownie limit środków funduszy inwestujących w małe i średnie spółki może lada dzień "pęknąć". Z nieoficjalnych szacunków powierników wynika, że w styczniu Polacy wycofają z funduszy 4-5 mld zł. Już po dwóch tygodniach z funduszy zniknął ponad 1 mld zł. Powiernicy mówią, nie dopuszczą do takiej sytuacji. Zbigniew Jagiełło, prezes TFI Pioneer Pekao, ostrzega, że "- Gdyby jakiś fundusz zawiesił wypłaty, to wywołałby efekt domina i spotęgowałoby panikę". Z kolei przedstawicielka innego TFI zaznacza, że "- większość towarzystw ma linie kredytowe w bankach. Jeśli zabraknie im gotówki na wypłaty, a akcji nie będzie można sprzedać, to można uruchomić kredyt". Klienci funduszy inwestycyjnych mogą wrócić na giełdę dopiero po 10-15% wzroście. Prezes Jagiełło uważa, że nie nastąpi to w I kwartale br. (I)

oprac.: ef, źródło: Gazeta Wyborcza, www.gazeta.pl, 2008.01.16
"Polacy uciekają z funduszy. Jak nie stracić?", Maciej Samcik