Dokumenty, które można uzupełniać w przetargu są ściśle określone

Organizator przetargu nie może wyrazić zgody na powtórne uzupełnienie przez firmę tego samego dokumentu.

Bydgoski szpital ogłosił przetarg na dostawę sprzętu medycznego. Jedna z firm składająca  ofertę, nie dołączyła do niej wszystkich dokumentów, dlatego została wezwana do ich uzupełnienia. Po dostarczeniu brakującego pisma, okazało się, że nie zostało ono wystawione przez producenta sprzętu, którym była Toshiba Medical Systems Corporation Japan, ale przez jej europejską spółkę córkę - Toshiba Medical Systems Corporation Europe. Z żadnego z dokumentów, który złożył biorący udział w przetargu przedsiębiorca nie wynikało jednak, że ma prawo składać oświadczenia w imieniu spółki matki. Przedsiębiorstwo chciało dostarczyć wymagany dokument, ale szpital nie wyraził na to zgody. Spór został więc rozstrzygnięty przez Krajową Izbę Odwoławczą, która uznała, że uzupełnienie dokumentu potwierdzającego, że europejska Toshiba była umocowana do składania oświadczeń w imieniu producenta, byłoby niezgodne z prawem. Wynika to bowiem z prawa zamówień publicznych (pzp) określającego katalog dokumentów, jakie można uzupełnić. Przewodnicząca składu orzekającego Dagmara Gałczewska-Romek, uzasadniła decyzję w ten sposób: "- W ocenie KIO dokument potwierdzający umocowanie do złożenia oświadczenia w imieniu producenta nie mieści się w katalogu dokumentów, których uzupełnienia może żądać zamawiający", dodając: "- Przepis art. 26 ust. 3 pzp ma zastosowanie jedynie do dokumentów określonych w art. 25 ust. 1 pzp. Możliwość uzupełnienia dokumentów odnosi się zatem jedynie do oświadczeń lub dokumentów dotyczących przedmiotu zamówienia oraz warunków udziału w postępowaniu". Sąd orzekający stwierdził, że nie można po raz wtóry uzupełniać tego samego dokumentu. KIO postanowiła odrzucić odwołanie, a nie wyrok o jego oddaleniu. (Z)

oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, www.rp.pl, 2008.01.28
"Katalog dokumentów, które wolno uzupełniać, jest ściśle określony", Sławomir Wikariak