ZUS: nie każdy „chory” był faktycznie chory

Co jedenasta osoba, mająca orzeczenie o czasowej niezdolności do pracy w I półroczu 2008 r. mogła pracować – poinformował ZUS. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, liczba ubezpieczonych, którym zaprzestano wypłacania świadczenia, nieznacznie spadła.

W I kwartale br. obniżono lub cofnięto wypłaty świadczeń na kwotę 38,3 mln zł. Za zdolnych do pracy uznano 11,3 tys. osób, a w sumie skontrolowano 127,4 tys. przebywających na zwolnieniach. Skontrolowano także wykorzystanie zwolnień lekarskich w pierwszym półroczu 2008 roku. Prawa do zasiłku pozbawiono 1,3 tys. osób z 35,8 tys. skontrolowanych. „Jeżeli np. okazuje się, że osoba, która jest na zwolnieniu, przebywa na wakacjach za granicą, to jest to niewłaściwe wykorzystanie zwolnienia” – wyjaśnił rzecznik ZUS, Mikołaj Skorupski. Kontrole objęły także orzeczenia o potrzebie rehabilitacji leczniczej. ZUS sprawdzał czy zaświadczenia nie są wydawane na zbyt długi okres. Zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne przyznawane są od podstawy, która wynosi 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia danej osoby.

Od stycznia do czerwca 2008 r. ZUS wypłacił zasiłki chorobowe na kwotę 2,3 mld zł. Taką samą kwotę wypłacili zasiłki pracodawcy. Pracodawcy zasiłek ze swoich środków płacą do 30 dni nieobecności w pracy z powodu choroby, a ZUS płaci za kolejny okres przebywania na zwolnieniu. W I kwartale br. Polacy łącznie nie byli w pracy 46,6 mln dni. Z kolei w I półroczu 2008 r. wydano ok. 8-9 mln zwolnień lekarskich.

Opracował M. Frąckowiak, źródło: www.tvbiznes.pl, 2008.08.08, „ZUS: co jedenasta osoba na zwolnieniu mogła pracować”