Azerska ropa płynie już tylko przez Rosję
W wyniku wysadzenia mostu na najważniejszej gruzińskiej magistrali kolejowej oraz ataku na rurociąg w Turcji, ropa z Azerbejdżanu nie może już płynąć przez Gruzję. Jedyna droga na zachód prowadzi przez Rosję.
Dotychczas ropa z Azerbejdżanu dostarczana była do państw zachodnich, a Azerowie zaczęli wyrastać na poważnego konkurenta dla Rosji w dostawach ropy na Zachód. Obecnie, na skutek wojny rosyjsko-gruzińskiej, jest to niemożliwe. Najważniejszymi drogami transportu ropy z Baku są rurociągi administrowane przez brytyjski BP i przebiegające przez Gruzję. Jeden ciągnie się z Baku do portu Supsa w Gruzji, a drugi ma swój koniec w porcie Ceyhan w Turcji. Tydzień temu BP, z niewiadomych przyczyn, zamknął nitkę prowadzącą do Turcji, a dwa dni po rozpoczęciu wojny, kurdyjscy rebelianci zaatakowali rurociąg w Turcji. Pożar został opanowany, ale ropa jeszcze nim nie płynie. Azerbejdżan zdecydował wówczas o awaryjnym transporcie ropy przez Gruzję - cysternami z Baku do gruzińskich portów główną gruzińską magistralą kolejową. Drogę tę również zamknięto, ponieważ w sobotę wysadzono most na tej magistrali. Wicepremier Gruzji Giorgi Baramidze oskarżył o ten barbarzyński czyn Rosję, której zależy na ekonomicznym unicestwieniu Gruzji. Jednak Rosja zaprzeczyła, jakoby miała z tym coś wspólnego. Teraz Azerom został jedynie rurociąg prowadzący przez Rosję do portu w Noworosyjsku. Sytuacja ta ma potrwać przez tydzień, do czasu uruchomienia przez BP tureckiej rury. (S)
oprac.: ef, źródło: www.dziennik.pl, 2008.08.17
"Azerska ropa nie płynie już przez Gruzję", PW, Reuters
|
Posiadamy certyfikat:
|