Gaz w samochodach coraz bardziej nieopłacalny

Kończą się czasy taniego gazu w samochodach. Cena litra tego paliwa może wzrosnąć do trzech złotych. W związku z tym montowanie instalacji gazowych stanie się nieopłacalne.

„Podwyżka LPG jest nieunikniona z kilku powodów” – mówi „Dziennikowi” Andrzej Olechowski z Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. „Po pierwsze, jesienią tradycyjnie rośnie popyt na ten rodzaj paliwa, a więc i ceny. Właściciele budynków ogrzewanych LPG przygotowują się do sezonu grzewczego i zawczasu napełniają przydomowe zbiorniki. Rośnie popyt i wykorzystują to dystrybutorzy” – dodaje Olechowski. Bardziej dotkliwa w skutkach może okazać się podwyżka spowodowana wzrostem stawek akcyzy na LPG. Resort finansów cały czas obstaje przy podniesieniu podatku od 1 stycznia 2009 r. Ma wzrosnąć z 695 zł do 1,1 tys. zł na 1000 kg. W przeliczeniu na litr, podwyżka wyniesie 23 gr, a z podatkiem VAT – 28 gr. Do tego należy doliczyć wyższą marżę dystrybutorów i sprzedawców na stacjach.

Gazeta pokusiła się o symulację: kierowca, który w miesiącu przejeżdża 1000 km, dzięki instalacji gazowej zaoszczędzi ok. 160 zł. Zakup instalacji, która kosztuje ok. 3,2 tys. zł, zwróci się po mniej więcej 20 miesiącach. Jeśli cena benzyny zmaleje, a LPG wzrośnie, to ten sam kierowca posiadający instalację gazową miesięcznie będzie oszczędzał 57 zł, a instalacja zwróci się dopiero po sześciu latach. „Już obecnie mamy o połowę klientów mniej niż przed rokiem. Kierowcy boją się, że wydatek się nie zwróci. Zwłaszcza, że benzyna jest bardziej kaloryczna i na litrze można przejechać ok. 15 proc. większą odległość niż na litrze gazu płynnego”  - mówi Dawid Pałucki z jednej z firm w Przemyślu. (F)

Opracował M. Frąckowiak, źródło: Dziennik, www.dziennik.pl, 2008.08.18, „Koniec autogazu w Polsce?”