Prawdopodobna upadłość stoczni
Rząd bierze pod uwagę bankructwo stoczni. Pracę straciłoby wówczas 80 tys. osób.
Wiceminister Skarbu Państwa Zdzisław Gawlik przyznał, że Stocznie w Gdyni, Gdańsku i Szczecinie stoją na skraju bankructwa. Między rządem a trzema inwestorami - ISD Polska, Mostostal Chojnice i norweskim Ulstein - istnieje wiele rozbieżności. Pomimo blisko dwóch miesięcy negocjacji wciąż nie wiadomo, ile pieniędzy na ratowanie zakładów może wydać rząd, a ile inwestorzy. Nikt nie chce spłacać starych długów stoczni opiewających na sumę 2 mld zł. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia między rządem, inwestorami i Brukselą, Komisja Europejska zażąda od stoczniowców zwrotu 5,2 mld zł pomocy publicznej, co jest równoznaczne z ich upadłością oznaczającą pozbawienie pracy ok. 80 tys. osób: pracowników stoczni i firm z nimi współpracujących. Likwidacji stoczni kosztowałaby ponad 4,5 mld zł. (I)
oprac.: ef, źródło: "Polska Times", www.polskatimes.pl, 2008.09.02
"Tylko cud może uratować polskie stocznie od upadku", Tomasz Ł. Rożek
Oryginalna treść artykułu
|
Posiadamy certyfikat:
|